Rozdział 9
-A jeżeli coś jeszcze jest w tej ziemi? - pytam próbując nie zwymiotować i uspokoić płacz.
-Nie będziemy tego teraz sprawdzać. Musimy się stąd szybko wydostać. Jak on zobaczy, że tu byliśmy to nie dożyjemy jutra... - mówi zdenerwowany Harry.
-Dobrze. - mówię. Ale jesteś pewny, że to nie jest część ciała któregoś z chłopaków?
-Jestem pewny. Każdy z nich ma jakiś tatuaż na lewej ręce.Tutaj nic nie widać.
-Okej. - kiwam głową i cofam się nie mogąc na to dłużej patrzeć.
-Aria czekaj.
-Co?
-Ktoś musi to włożyć do środka. - mówi kierując wzrok na podłogę.
-O nie nie, na mnie nie patrz. - mówię i zaczynam iść dalej.
Słyszę odruch wymiotny Harrego i mi również robi się niedobrze, na samą myśl o dotknięciu trupa.
-Po wszystkim. - mówi Harry podbiegając do mnie i jednocześnie wycierając ręce o koszulke.
-Harry zauważyłeś coś dziwnego? - mówię rozglądając się po pokoju.
-Chyba nie, a powinienem?
-Widzisz tu gdzieś drzwi? - pytam.
Harry się rozgląda po czym jedyne co mówi to:
-Znowu ślepy zaułek.
Rozglądam się po pomieszczeniu, zero drzwi, zero okien, nie ma nawet wentylacji.
-Ale przecież jakoś tu trafiliśmy.. - mówię patrząc na Harrego.
-Spadliśmy z sufitu. Gdzieś koło tamtych półek. - wskazuje Harry.
-Ale nic tu nie widać. - mówie patrząc na sufit.
-Aria musi tu coś być. Musi stąd szybko wyjść.
-Książki.. - mówię pocichu.
-Co?
-Książki.
-Jakie znowu książki?! Aria nie mamy czasu na głupoty. - odzywa się poirytowany Harry.
-Czasem w filmach, gdy ktoś zostaje uwięziony w pomieszczeniu bez drzwi wyciąga książkę z regału i otwiera się tajne przejście.
-Naprawdę w to wierzysz? Nie jesteśmy w filmie.
-Owszem, ale masz lepszy pomysł? - pytam i zaczynam wyciągać książki po kolei z regału.
-Yhh.. W sumie nie mam. - odpowiada Harry.
Książek jest strasznie dużo,a my mamy niewiele czasu. Niewiadomo kiedy pojawi się nieznajomy.
-Aria to nie ma sensu. Bolą mnie już ręce.
-Proszę Cię Harry to musi zadziałać. - ledwo dokańczam zdanie, a największa szafa w całym pomieszczeniu się przesuwa.
-Nie wierzę. - mówię i gapię się na przesuwającą się szafę.
-Tak, ja też nie. - mówi Harry tak samo zszokowany jak ja.
-Prędko. - odpowiadam widząc, że szafa przesuwa się na swoje miejsce.
Wbiegamy z Harrym do środka, panuje tu nieprzyjemny zapach, a ściany pokryte są mchem.
-Okropne. - mówi Harry i zaczyna się krzywić.
-Mogło być o wiele gorzej.
-Gorzej od tego? - pyta Harry i ręką wskazuje ścianę,a na niej pajęczą sieć i rój pająków.
-Przed chwilą widziliśmy odciętą górną kończyne,a ty się boisz pająków? - pytam i zaczynam się śmiać.
-Nie boję.. ale już stąd chodźmy. - odpowiada Harry i rusza przed siebie. Co jeżeli to kolejny ślepy zaułek.
-Napewno nie, przecież on też musi to jakoś wchodzić.
-Może masz rację.
-Aria tam chyba coś jest. - mówi niepewnie Harry.
Powoli podchodzimy bliżej,aby się przyjrzeć.
-To Lou! - mówię pełna entuzjazmu.
-Nie wierzę. - mówię i gapię się na przesuwającą się szafę.
-Tak, ja też nie. - mówi Harry tak samo zszokowany jak ja.
-Prędko. - odpowiadam widząc, że szafa przesuwa się na swoje miejsce.
Wbiegamy z Harrym do środka, panuje tu nieprzyjemny zapach, a ściany pokryte są mchem.
-Okropne. - mówi Harry i zaczyna się krzywić.
-Mogło być o wiele gorzej.
-Gorzej od tego? - pyta Harry i ręką wskazuje ścianę,a na niej pajęczą sieć i rój pająków.
-Przed chwilą widziliśmy odciętą górną kończyne,a ty się boisz pająków? - pytam i zaczynam się śmiać.
-Nie boję.. ale już stąd chodźmy. - odpowiada Harry i rusza przed siebie. Co jeżeli to kolejny ślepy zaułek.
-Napewno nie, przecież on też musi to jakoś wchodzić.
-Może masz rację.
-Aria tam chyba coś jest. - mówi niepewnie Harry.
Powoli podchodzimy bliżej,aby się przyjrzeć.
-To Lou! - mówię pełna entuzjazmu.
-------------------------------------------------
Dzisiaj naprawdę krótki rozdział, następny będzie dłuższy obiecuję.
Zapraszam Was na mojego aska @MowMiKicia12 jeżeli macie jakieś pytania. :)
Kiedy następny, już nie mogę się doczekać coraz bardziej mnie to wciąga /Sandra
OdpowiedzUsuńJuzu ale to wciąga
OdpowiedzUsuńSuper bardzo sie ciesze <3
Usuńkolejny świetny rozdział :)
OdpowiedzUsuństrasznie wciąga :)
czekam na kolejny :)
buzi :)
Pozdrawiam <3
Usuńprosze dalej !
OdpowiedzUsuńMam nadzieje, ze jutro pojawi sie kolejny rozdzial jezeli nie to pojutrze, poniewaz jeszcze go nawet nie zaczelam pisac, bo nie ma mnie aktualnie w domu :(
Usuń